Czyli jak zajrzeć do kieszeni tego, który bez skrupułów zagląda do Twojej

Komornik sądowy – symbol bezdusznej egzekucji, zimnego formalizmu i ślepego posłuszeństwa wobec papierów, które daje mu system. Kiedy przychodzi zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, większość ludzi wpada w panikę, traci kontrolę nad swoim życiem. Tymczasem po drugiej stronie siedzi człowiek, który żyje z tej paniki. Dosłownie.

Mało kto wie, że ten urzędnik, który zajął Ci konto, wynagrodzenie albo dom, sam ma obowiązek ujawniać swój majątek publicznie. I – co najważniejsze – każdy obywatel ma prawo ten majątek sprawdzić. Tak, możesz bez żadnych zgód, podań i wniosków zajrzeć do kieszeni tego, kto grzebie w Twojej.

Z tej wiedzy mało kto korzysta. Komornicy nie afiszują się ze swoimi oświadczeniami, a strony sądów nie ułatwiają dostępu. Nic dziwnego – w środowisku, w którym jawność może zadać pytania o zbyt drogie zegarki i podejrzanie niskie dochody, cisza jest złotem.

Poniżej znajdziesz szczegółowy poradnik, jak znaleźć i prześwietlić oświadczenie majątkowe komornika sądowego. Krok po kroku. Bez litości.

 

Krok 1: Ustal, pod który sąd apelacyjny podlega Twój komornik

Każdy komornik działa przy konkretnym sądzie rejonowym, który z kolei podlega jednemu z 11 sądów apelacyjnych. To właśnie sądy apelacyjne publikują oświadczenia majątkowe komorników.

Nie znasz apelacji? To nic – wystarczy, że ustalisz, przy jakim sądzie rejonowym działa Twój komornik, i znajdziesz, który sąd apelacyjny obejmuje ten rejon. Lista sądów apelacyjnych w Polsce jest stała:

Komornicy są przypisani terytorialnie – i to wystarczy, by ruszyć na łowy.

 

Krok 2: Wejdź na stronę sądu apelacyjnego

Strony sądów apelacyjnych to relikty epoki Internetu sprzed dwóch dekad – nieintuicyjne, toporne, często aktualizowane przez informatyków na etacie sprzedawcy w markecie.

Ale nie zrażaj się. Wpisz w Google nazwę sądu, np. „Sąd Apelacyjny w Warszawie BIP” – i przejdź na Biuletyn Informacji Publicznej tego sądu. To tam właśnie publikowane są oświadczenia majątkowe komorników. Oficjalnie, co roku.

 

Krok 3: Znajdź zakładkę „Oświadczenia majątkowe komorników sądowych”

Zakładka może być schowana pod „Dla obywatela”, „Komornicy sądowi” albo bezpośrednio „Oświadczenia majątkowe”. Nie poddawaj się, nawet jeśli masz wrażenie, że ktoś celowo projektował ten interfejs, żeby zniechęcić do czegokolwiek poza wyjściem ze strony.

Po chwili grzebania trafisz na listy nazwisk – komorników z danego okręgu, za konkretne lata. Czasem z podziałem na sądy, czasem w jednej liście. Przewijasz. Szukasz. Trafiasz.

 

Krok 4: Wyszukaj komornika po imieniu i nazwisku

Klikasz nazwisko – i masz. PDF z oświadczeniem majątkowym. Skarb.

Tam znajdziesz:

Nie brakuje też komorników, którzy oświadczają: „brak dochodów”, ale mają dwa domy i nowe BMW.
Często jest też tak: „dochód z działalności – 200 tys. rocznie”, ale nie mają żadnego majątku. Ani jednego mieszkania. Ani auta. Ani złotówki w banku.

To się czyta jak czarna komedia. Tylko że to nie kabaret. To urzędnicy państwowi z dostępem do Twojego konta.

 

Dlaczego to ważne?

Bo ten człowiek, który wchodzi Ci z butami w życie, musi mieć świadomość, że ktoś może zajrzeć w jego papiery.
Komornik to nie święta krowa. Ma obowiązek działać transparentnie – szczególnie że jego zarobki często przekraczają kilkuset tysięcy złotych rocznie.

Tak – są komornicy, którzy ściągają długi od samotnych matek, emerytów i osób z niepełnosprawnościami, a sami mają 4 mieszkania, leasingowane SUV-y i dzieci w prywatnych szkołach. Wszystko legalnie. Bo system im na to pozwala.

 

Czy komornik może coś ukryć?

Oficjalnie – nie. Oświadczenie majątkowe jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.
W praktyce? Różnie bywa.
Majątki przepisywane na żony, auta zarejestrowane na teściów, firmy prowadzone przez „przyjaciela”. Standardowe triki dla ludzi, którzy żyją w cieniu prawa, ale w świetle jego martwych paragrafów.

Dlatego warto czytać, analizować, konfrontować. Nawet jeśli nie masz żadnej egzekucji – wiedza to potężna broń. A w świecie, gdzie komornik może więcej niż policja, trzeba wiedzieć, kto stoi po drugiej stronie.

 

Podsumowanie: kontroluj tych, którzy mają władzę

Jeśli komornik może zajrzeć do Twoich kont, Ty masz pełne prawo zajrzeć do jego oświadczenia majątkowego.
I nie jest to złośliwość. To prawo obywatelskie.

Bo ten, kto żyje z egzekucji cudzych problemów, musi się liczyć z tym, że ktoś zacznie się interesować jego majątkiem. Szczególnie gdy z oświadczenia wynika, że w kilka lat zbudował imperium – nie dzięki innowacjom, ale dzięki prowizji z biedy innych ludzi.

Zajrzyj do jego oświadczenia. I nie miej żadnych skrupułów. On też ich nie ma, kiedy zleca zajęcie Twojej pensji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WSPIERAJ WALKĘ Z NIEGODZIWOŚCIĄ

Pomoc dla zadłużonych

Co roku 15 tys. rodzin traci swoje domy w licytacjach. Dłużnicy pozostają bez wsparcia i stają się ofiarami systemu. Chcemy to zmienić! Każda wpłata ma znaczenie – wspólnie możemy walczyć z niesprawiedliwością i dać ludziom realną szansę na nowy start!

Uzyskaj wsparcie